wtorek, 13 grudnia 2016

"Iść, ciągle iść w stronę słońca..."


hmm...
Iść /nie iść?

 Poczekaj

Nie wierzysz - mówiła miłość
w to że nawet z dyplomem zgłupiejesz
że zanudzisz talentem
że z dwojga złego można wybrać trzecie
w życie bez pieniędzy
w to że przepiórka żyje pojedynczo
w zdartą korę czeremchy co pachnie migdałem
w zmarłą co żywa pojawia się we śnie
w modnej nowej spódnicy i rozciętej z boku
w najlepsze najgorsze
w każdego łosia co ma żonę klępę
w dziewczynkę z zapałkami
w niebo i piekło
w diabła i Pana Boga
w mieszkanie za rok

Poczekaj jak cię rąbnę
to we wszystko uwierzysz

 ***

Ks. Jan Twardowski i ...


Każdy krok może (po)prowadzić w nowe obszary  (z)rozumienia.

6 komentarzy:

  1. Wspaniałe!!!
    O,taaaak...ona jak rąbnie, to zapomnisz własnego imienia:))))))
    Serdeczności zostawiam.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O,tak. Tak bywa ;)))
      Cieszę się, że jesteś Daglezjo, że nie zapomniałaś drogi,
      czasem jak rąbnie to potrafi zwalić z nóg i poplątać drogi ;)
      Serdeczności :)

      Usuń
  2. Każdy krok tak samo, jak może prowadzić w nowe obszary zrozumienia, tak i może też prowadzić w nowe obszary nieporozumienia. Czasami to nie tyle wiedza, ile niewiedza, nieznajomość cudzych prawdziwych poglądów i przekonań pozwalają zachować neutralność. Jeśli się z kimś nie zgadzasz, wówczas raczej nie pozostajesz neutralny, tyle tylko, że to niekoniecznie musi od razu oznaczać agresję.

    OdpowiedzUsuń
  3. Często... wejście w nieznany obszar może być jedynym sposobem rozpoznania.

    OdpowiedzUsuń
  4. Iść w stronę słońca i spłonąć jak Ikar

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem watro spłonąć, czasem warto się roztopić.
      Możemy się poruszać po jasnych lub ciemnych stronach życia.

      Usuń